jak siedzisz wieczorem przy lapie, w taki piękny letni dzień, przy otwartym oknie, i twój ekran jest jedynym źródłem światła w okolicy to najbardziej wkurzającą rzeczą są te wszystkie pierdolone fruwalce, które przylatują i siadają ci na ekranie ..odgonisz – zaraz wróci, zdusisz paluchem – to ślad zostawia..
ehhh.. chyba trzeba już iść spać